Propozycja zajęć i zabaw Skrzaty

Witam wszystkich bardzo serdecznie🙂🙂🙂. Kochani to już moje ostatnie propozycje w tym roku szkolnym😊. Temat na ten tydzień to „Pożegnania nadszedł czas”😉🙂😢

Na początek proponuje opowiadanie Agaty Widzowskiej „Pocieszajki dla maluchów”. Ilustracje znajdziecie w książce z ilustracjami na stronach 86- 89. Ada była bardzo dumna z tego, że po wakacjach pójdzie do szkoły. Będzie miała kolorowy plecak, a w nim książki, zeszyty i piórnik z przyborami. Bardzo chciała się nauczyć samodzielnie czytać, bo obiecała Olkowi, że w przyszłości to ona przeczyta mu bajkę na dobranoc, a nie odwrotnie. Na zakończenie ostatniego roku w przedszkolu zaproszono wszystkich rodziców, a młodsze grupy zadbały o niespodzianki: zaśpiewały pożegnalne piosenki i wręczyły starszakom samodzielnie przygotowane sadzonki drzewek szczęścia w małych doniczkach. 147 Grupa Ady odwdzięczyła się przedstawieniem teatralnym dla maluchów o misiu, który trafił do przedszkola i niczego nie potrafił robić samodzielnie: nie umiał sam jeść, ubierać się, wiązać sznurowadeł i budować domku z drewnianych klocków. Nie wiedział nawet, że przed jedzeniem trzeba myć łapki, ani nie znał słów: „proszę, dziękuję, przepraszam”. Ten miś musiał się wszystkiego nauczyć w przedszkolu, a dzieci mu w tym pomagały. Był to teatrzyk kukiełkowy, w którym Ada przedstawiała postać dziewczynki o imieniu Basia. Tomek trzymał kukiełkę niedźwiadka, a Basia uczyła misia, jak należy myć łapki: – O! Popatrz, misiu, tu jest łazienka, wodą się zmywa farbę na rękach, a ty masz łapki całe w powidłach, więc musisz użyć wody i mydła! Piotrek, Janek i Paweł poruszali kukiełkami zielonych żabek i śpiewali piosenkę: Kum, kum, kum! Rech, rech, rech! Było przedszkolaków trzech. Hopsa, w lewo! Hopsa, w prawo! Skaczą zwinnie. Brawo! Brawo! Ucz się, misiu, z nimi ćwicz, skacz i do dziesięciu licz! Tu następowała wyliczanka do dziesięciu: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć i tak dalej… Potem na scenie pojawiły się symbole pór roku: słońce, bałwanek, kasztany i skowronek. Dzieci z młodszych grup doskonale wiedziały, które symbolizują wiosnę, lato, jesień i zimę. Na zakończenie przedstawienia wszystkie starszaki ukłoniły się pięknie i wyrecytowały: – Nie płaczcie, kochani, gdy nas tu nie będzie, nasz wesoły uśmiech zostawimy wszędzie, a gdy po wakacjach znajdziemy się w szkole, będziemy wspominać kochane przedszkole! Młodszym dzieciom bardzo podobało się przedstawienie, a po spektaklu wszyscy chcieli obejrzeć z bliska kukiełki. Ada stanęła pod oknem i przyglądała się swoim koleżankom i kolegom. Z jednej strony cieszyła się na myśl o szkole, z drugiej jednak czuła, że będzie tęsknić. – Trochę mi smutno – powiedziała do Kasi. – Mnie też – odpowiedziała dziewczynka. – Nauczyłam się tutaj pisać swoje imię: K A S I A – przeliterowała. – A ja się nauczyłam sama korzystać z łazienki, bo jak byłam mała, to nie umiałam spuszczać wody – dodała Ada. – Piotrek mi pokazał, jak bezpiecznie zjeżdżać ze zjeżdżalni i wspinać się po drabinkach. – Mnie też! – I umiemy już rozpoznawać kształty: kółka, trójkąty, prostokąty i kwa… kwa… – zająknęła się Kasia. – Kwadraty – dokończyła Ada. – Tak! Kwadraty! – I co jeszcze? – Pani pokazała nam, jak się kroi warzywa, tak żeby się nie skaleczyć. 148 – I już umiemy same zrobić sałatkę z majonezem – odparła z dumą Ada. – A pamiętasz, jak lepiłyśmy pączki z piasku do naszej cukierni? Tomek ugryzł jednego i pani kazała mu szybko wypłukać buzię. – Cha, cha! Nigdy tego nie zapomnę. – I piekliśmy ciasto na Dzień Mamy, a wyszedł nam zakalec! – Pamiętam. Pani polała je rozpuszczoną czekoladą i powiedziała, że takie ciasto jada się we Francji. – Było bardzo dobre. Wszyscy prosili o dokładkę. Dziewczynki wymieniły jeszcze wiele wesołych wspomnień i obiecały sobie, że będą odwiedzać swoje przedszkole i ulubioną panią. Pożegnały się z innymi dziećmi, z kucharkami, panem „złotą rączką”, który potrafił naprawić każdą rzecz, a nawet z zabawkami. Przed wyjściem z przedszkola Ada położyła coś ukradkiem w swojej szafce w szatni. – Co tam zostawiłaś? – zdziwiła się mama. – Zostawiłam pudełko z pocieszajkami. – A co to są pocieszajki? – To są kolorowanki ze zwierzątkami. Powiedziałam pani, że jak jakiś maluch będzie płakał, to może mu dać taką kolorowankę i poprosić, żeby pomalował smutne zwierzątko. Ja też kiedyś płakałam za tobą w przedszkolu i wtedy pomalowałam krowę na żółto. Świeciła jak słońce i od razu mi było lepiej. – To wspaniały pomysł – mama spojrzała z podziwem na Adę i mocno ją przytuliła. – Pa, pa! Przedszkole! – powiedziała Ada. – Kiedyś cię odwiedzę

Kochane Skrzaty, myślę, że tak jak mi Was bardzo brakuje to wam brakuje kolegów i koleżanek, dlatego chciałabym Wam zaproponować prace plastyczną „Obrazek dla kolegi”. Możecie namalować obrazek kojarzący się z latem. Pomóc Wam mogą reprodukcje obrazów znanych malarzy, które znajdziecie w wyprawce plastycznej✏️🖌🖼🖼🖼, a jeżeli macie inne pomysły to zrealizujcie je😀😀😀😀😀 tylko koniecznie pokażcie wasze prace😀

Zapraszam Was do posłuchania piosenki:

https://www.youtube.com/watch?v=L8g7oeL3QKY&feature=youtu.be&fbclid=IwAR0XEc5T1WisTzxuDuNwlWwSCrUu5mlAslAWRzRwwWse71N2JczMP5cQtCg

Zachęcam was również do uzupełnienia do końca waszych książek😀✏️✏️

I jeszcze gimnastyka:

https://www.youtube.com/watch?v=-F6pCqIImZ8&feature=youtu.be&fbclid=IwAR3Ikxd3u2kxFb6b1zhuflk8IiXzq_S4pgUf375-XIAzWFg8tZxPwah2Kjs

Kochani życzę wam miłego tygodnia pracy, nauki i zabawy😀😃😄😀 i dużo słońca☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️